Pepitas (czyli prażone pestki dyni) to jedna z moich ulubionych jesiennych przekąsek! W przeciwieństwie do nasion słonecznika, które mają zewnętrzną skorupkę, którą należy usunąć przed jedzeniem, można je po prostu włożyć do ust i zjeść w całości. I nie pytajcie mnie, czy pepita ma jakieś wartości odżywcze, bo nie znam odpowiedzi. A nawet gdyby tak było, prawdopodobnie zostałoby to zanegowane przez oliwę z oliwek i sól, którymi je posmarowałeś.
Ale nam chodzi o smak tutaj, w The Pioneer Woman, prawda? Angina, do cholery!
Zróbmy trochę nuggetsów!
Czy pestki dyni należy opłukać przed pieczeniem?
Zdecydowanie przed pieczeniem należy usunąć jak najwięcej wnętrzności i śluzu. Uważam, że najłatwiej to zrobić, umieszczając wszystkie wnętrzności i nasiona na durszlaku i płucząc pod zimną wodą, jednocześnie oddzielając miąższ od nasion palcami.
Czy pestki dyni muszą być suszone przed pieczeniem?
Tak, robią to. Rozłóż je na blasze i pozostaw do wyschnięcia na co najmniej kilka godzin. Lubię suszyć je nawet przez noc. Suche nasiona = chrupiące nasiona, a na pewno chcesz, aby Twoje nasiona były chrupiące.
Jak jeść pestki dyni po upieczeniu?
Garścią! Można je także dodać do jesiennych sałatek, polać nimi zupę, posypać odrobiną bochenka chleba dyniowego przed włożeniem do piekarnika lub dodać do domowej granoli. Prażone pestki dyni można dodawać do różnych potraw, zawsze, gdy potrzebujesz odrobiny chrupkości.
Przeczytaj więcej Reklama - Kontynuuj czytanie poniżej- Wydajność:
- 12porcja (y)
- Czas przygotowania:
- 30min
- Czas gotowania:
- 1godz
- Czas całkowity:
- 1godz30min
Składniki
Zapisz przepis- 1
cała dynia, wypatroszona
Oliwa z oliwek
Sól koszerna
zrobić puree z dyni
Dowolne przyprawy, takie jak cayenne, curry w proszku itp. (opcjonalnie)
Wskazówki
- Krok1 Patrosząc dynie, zachowaj wszystkie nasiona i wnętrzności w misce. Opłucz je na durszlaku pod zimną wodą, usuwając po drodze kawałki miąższu. Rozłóż opłukane nasiona na blasze do pieczenia.
- Krok2 Pozostaw nasiona do wyschnięcia na kilka godzin lub na noc. I uważaj: są dość lepkie/śliskie, więc nie kładź ich na papierowych ręcznikach! Po prostu zostaw je na blasze do pieczenia i wszystko będzie dobrze.
- Krok3 Kiedy będą ładne i suche, rozgrzej piekarnik do 250°F.
- Krok4 Zacznij od skropienia nasion kilkoma łyżeczkami oliwy z oliwek. Palcami rozrzucaj nasiona tak, aby je pokryły. Następnie posolić i doprawić nasiona do smaku.
- Krok5 Włóż je do piekarnika i piecz, aż nasiona staną się jasnozłociste, około 1 godziny. Pozwól im ostygnąć przez kilka minut, a następnie zacznij podjadać! Pepity należy przechowywać w szczelnym pojemniku, jeśli wytrzymają dłużej niż pierwszy dzień.
Patrosząc dynie, trzymaj wszystkie nasiona – i wnętrzności – w misce.
Wrzucamy je na durszlak i opłukujemy pod zimną wodą, odrywając po drodze kawałki miąższu. A jeśli robisz zdjęcia tego procesu, zostaw brudną patelnię w zlewie, żebym poczuła się lepiej. Dziękuję.
Rozłóż opłukane nasiona na blasze do pieczenia.
Nie martw się o usunięcie ostatniego kawałka miąższu. Tłumaczenie: Pozwalam ci nie być dokładnym .
solanka do indyka
TO JEST WAŻNE: Pozostaw nasiona do wyschnięcia na kilka godzin lub na noc. I uważaj: są dość lepkie/śliskie, więc nie kładź ich na papierowych ręcznikach! Po prostu zostaw je na blasze do pieczenia i wszystko będzie dobrze.
Kiedy będą już ładne i suche, rozgrzej piekarnik do 250 stopni.
Zacznij od skropienia nasion kilkoma łyżeczkami oliwy z oliwek.
Palcami rozrzucaj nasiona tak, aby je pokryły.
brzoskwiniowe belini
Następnie obficie posolić nasiona. Do tego używam zwykłej soli kuchennej. Płatki soli koszernej są za duże. I naprawdę można zaszaleć z przyprawami: pieprzem cayenne, przyprawioną solą, a nawet curry. Ale lubię zachować prostotę.
Teraz po prostu włóż je do piekarnika na około godzinę, aż nasiona staną się jasnozłociste.
I to wszystko! Pozwól im ostygnąć przez kilka minut… a potem zacznij podjadać!
Pepity należy przechowywać w szczelnym pojemniku, jeśli wytrzymają dłużej niż pierwszy dzień. Ale w tych okolicach prawie nigdy się to nie zdarza.
Cieszyć się!
Następny w kolejności: Pyszny (i zdecydowanie nie dyniowy) dodatek do Święta Dziękczynienia.